Wiesz już co nieco o prostym języku — co oznacza, do czego służy i w jakich sytuacjach bywa najbardziej przydatny. Być może obiło Ci się o uszy także sformułowanie „łatwy język”. Wydawałoby się, że to chodzi o to samo, jednak mimo podobieństw są to dwa różne pojęcia.
Co to jest łatwy język?
Łatwy język, inaczej język uproszczony (angielski termin to ETR, czyli „easy to read”), to sposób pisania, dzięki któremu treści są łatwe do znalezienia, przeczytania i zrozumienia przez osoby z niepełnosprawnościami.
Nie jest to tylko uprzejmość ze strony instytucji czy nadawców treści — Konwencja ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych zobowiązuje państwa, które są jej stronami, aby umożliwiły osobom z niepełnosprawnościami dostęp do informacji w zrozumiałej dla nich formie.
Dla osób niewidomych informacje powinny być dostępne w języku Braille’a, dla niesłyszących — w języku migowym, a dla osób z niepełnosprawnością intelektualną — w języku uproszczonym.
Jak pisać w łatwym języku?
Teksty w łatwym języku, czyli języku uproszczonym, muszą być zgodne z Europejskimi standardami przygotowania tekstu łatwego do czytania i zrozumienia. Należy m.in. używać dobrze znanych wyrazów, unikać metafor i skrótów, stosować przykłady ułatwiające zrozumienie, nie wyrażać liczb w wartościach procentowych i nie stosować słów zapożyczonych z innych języków, jeżeli nie weszły do powszechnego użycia.
Ważny jest także bezszeryfowy krój pisma (czyli czcionka), tło oraz format dokumentu.
Co łączy prosty język i łatwy język?
W obu przypadkach ważne jest używanie strony czynnej, porządkowanie informacji tak, by łatwo je było zrozumieć.
Należy unikać rzadko używanych i obco brzmiących słów albo fachowego żargonu. Zdania powinny być krótkie. Najważniejsza jest perspektywa odbiorcy.
Warto zwrócić uwagę, że teksty w języku uproszczonym są także łatwiejsze do zrozumienia dla osób, dla których polski nie jest językiem ojczystym.
Dużo ciekawych informacji o historii opracowania standardów łatwego języka (ETR) można znaleźć w tym podcaście.